Coraz bardziej przestawałem rozumieć tą dziewczynę. Na jej miejscu cieszyłym się z odzyskania pupila, jednak ta go jeszcze karciła.
-Nie powinnaś jej tak traktować- stwierdziłem- Kira tylko się cieszy.
-Nie będziesz mi mówić co mam robić- warknęła Carm.
-Heh- westchnąłem- Co teraz zamierzasz zrobić?
<Carm?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz