wtorek, 29 grudnia 2015

Od Serenity CD Luke

Patrzyła się na niego w ciszy, kiedy zabrał głos. Lecz kiedy odchodził, coś w niej tak jakby pękło. Szybkim krokiem go dogoniła ale zamiast normalnie zatrzymać Luka wyciągnęła ręcę i przytuliła go od tyłu, skutecznie unieruchamiając chłopaka.


Zgodnie zamierzonym celem, stanął w miejscu. Oparła się policzkiem o jego plecy.
-Nie rozumiem ciebie Luke. Mówisz i myślisz o jednym a robisz zupełnie coś innego- zaczęła mówić a wraz z kolejnymi zalewającymi ja słowami, nabierała prędkości w mowie.
-Serek, posłuchaj...- zaczął po chwili ale przerwała mu.
-Nie, teraz ty posłuchaj.- Mocniej się do niego przytuliła czując jak oczy zaczynały jej niebezpiecznie się zwilżać. Mówiła jeszcze szybciej ale dalej można było zrozumieć, o co jej chodziło. - Powiedz, co się dzieje? Co JEST między nami?
Jej stanowczy uścisk nadgarstków na jego klatce piersiowej zmienił się wręcz w pięści.
-Co masz na myśli z tym, że nie jesteś w stanie się powstrzymać? Nie interesuje mnie to. Nie możesz się pohamować? To nie powstrzymuj tego, cokolwiek to jest!- Podniosła głos i zabrzmiało to bardzo podobnie jakby krzyczała. Nie, to był tylko podniesiony ton.
-Serenity...Nie pomagasz- wykrztusił cicho.
-Może. Powiedz mi co się dzieje- powiedziała już znacznie ciszej szybko mrugając powiekami cała się trzęsąc.
<Luke?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz