Przez dłuższą chwilę trwała cisza między nami, na moim ramieniu spoczywała głowa Serenity. Dziewczyna trzymała moją dłoń, lecz ja tylko ją zostawiłem bezwładnie. Powiedziałem w końcu, choć przeszło mi to trudno przez gardło:
- Mo-mogę ciebie przytulać. Muszę się w końcu nauczyć ludzkich odruchów, a zapomnieć o anielskich...
Dalej byłem czerwony i było mi gorąco, lecz po woli się oswajałem. Serenity spojrzała na mnie, a ja czując na sobie jej wzrok, również na nią spojrzałem. Splotłem z nią palce, a ona spojrzała na mnie zdziwiona...
< Serek? Scena z Wall-e'ego xD Nie wiedziałam co innego odpisać xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz