- Nie mów do mnie na ''ty'' - powiedziałam, nie patrząc na niego i zanim się odezwał mówiłam dalej: - Cieszę się, że nie chciałeś się ze mną ożenić, Shu.
- Czemu cię to cieszy? - zapytał.
- Nie chcę wychodzić za mąż z przymusu - powiedziałam. - Chciałabym się zakochać, poznać przyszłego męża... a rodzice tego nie rozumieją.
Shu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz