Spojrzałem na dziewczynę i gdy podałem jej kubek, powiedziałem:
- Teraz to możesz spać... Wypij to... - Po dłuższej chwili zapytałem - Chcesz może jakąś książkę do czytania? Trochę ich tutaj jest.
Zamilkłem, bo nie było sensu mówić. Westchnąłem cicho i przygotowałem herbatę. Postawiłem dwa kubki na stoliku i usiadłem na kanapie...
< Nemi? Przepraszam, nie miałam pomysłu ;__; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz