sobota, 12 grudnia 2015

Od Luka CD Serenity

Powiedziałem:
- W porządku... Dobra, do mnie jest blisko, więc zafunduję ci gorące kakao, lub herbatę oraz suche ubrania.
- Nie trzeba.
- Nalegam. Jeśli chcesz to się wysilę i zaniosę cię tam.
- Och, nie trzeba. Ja pójdę jednak do mieszkania. Cze...
Przerwałem jej, podnosząc ją i ruszając w stronę mojego domu. Dziewczyna próbowała uciec, jednak jej się nie udało. Zaczęła więc krzyczeć:
- Puść mnie Luke! Proszę.
- Później cię puszczę.
Po chwili byliśmy w moim domu. Posadziłem ją na kanapie i postawiłem mleko na piecu. Ruszyłem do sypialni i wziąłem coś do przebrania dla mnie i dla Serenity. Położyłem rzeczy przygotowane dla niej na kanapie. Powiedziałem:
- Od kanapy w prawo.
- A ty? Kiedy się przebierzesz?
- Za chwilę, przygotowuję kakao.
Ruszyłem do kuchni i zacząłem szukać herbaty, lecz okazało się, że nie ma. Krzyknąłem:
- Serenity! Nie mam herbaty, więc jest tylko kakao.
Mleko było za chwilę ciepłe, więc przelałem je do dwóch kubków i postawiłem je na stoliku na przeciwko kanapy. Rozejrzałem się i postanowiłem, że się przebiorę, korzystając z okazji, że jej nie ma. Zdjąłem szybko buty i spodnie. Założyłem suche, a później ściągnąłem skarpetki. Spojrzałem stronę drzwi od łazienki, wysłuchując wszelkich dźwięków dobiegających stamtąd. Złapałem za dolne rogi koszulki i zacząłem ją po woli ściągać, gdy usłyszałem otwieranie drzwi z łazienki. Spojrzałem w stronę drzwi z wyrazem zażenowania. Osunąłem mokrą koszulkę z powrotem na brzuch i zabrałem tą suchą. Poszedłem do łazienki i przebrałem górę. Wziąłem ręcznik i zacząłem wycierać włosy, wychodząc z pomieszczenia. Spojrzałem na siedzącą Serenity, usiadłem koło niej, puszczając ręcznik na barki. Sięgnąłem po kubek z kakao i zacząłem wypijać jego zawartość. Spojrzałem kątem oka na dziewczynę, odłożyłem kubek i wstałem. Ruszyłem do sypialni, wziąłem gruby i puchaty koc i wróciłem do salonu. Zawiesiłem koc na jej głowie i zarzuciłem go na jej ramiona. Usiadłem koło niej i dalej, bez słowa, dokończałem mieszankę mleka i proszku z owocu kakaowca...

< Serenity? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz