Dziewczyna coś do mnie mówiła ale jedyne co rozumiałem to blablablabla blabla blabla, po prostu byłem z byt zajęty patrzeniem na jej piersi [XD]. Chyba mnie o coś zapytała. zdałem się na intuicje i powiedziałem:
-Jestem Lucjusz. Szukam kogoś z kim wypije kawę i będę mógł porozmawiać. Zostaniesz tym kimś?- Uśmiechnąłem się uroczo.
-Jestem Lucjusz. Szukam kogoś z kim wypije kawę i będę mógł porozmawiać. Zostaniesz tym kimś?- Uśmiechnąłem się uroczo.
[Tja napisałam i zapomniałam wysłać XD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz