środa, 9 grudnia 2015

Od Laurenee CD Rufus

- Dziękuję - Szepnęłam. - Mam nadzieję, że nie sprawiam Ci aż tak dużego kłopotu. I jeszcze raz przepraszam, że Cię zaatakowałam. Nie panowałam wtedy nad sobą. - Chłopak skinął głową po czym uśmiechnął się do mnie. 
W pokoju zapanowała niezręczna cisza. Na dodatek znowu poczułam się źle. W głowie mi dudniło. Nagle poczułam, straszne mdłości. 
- Przepraszam..- Wybiegłam z pokoju do toalety. 
Zaczęłam wymiotować. 
Usłyszałam kroki. 
Rufus wszedł do toalety. 
- Co jest Lau?- Zapytał lekko zaniepokojony. 
- Ru...Ruf... Rufus idź. - Udało mi się wydusić pomiędzy atakami wymiotów. Moje długie włosy zasłaniały mi kompletnie twarz. 
- Poczekaj. - Chłopak podszedł do mnie i zgarnął moje włosy. 
****
Po godzinie siedzenia w toalecie umyłam zęby po czym znowu poszliśmy do kuchni. 
- Co Ci jest?- Zapytał mnie mój nowy znajomy. 
- Nie wiem. Może to te leki. - Wydyszałam opierając się o blat. 
- Może idź się położyć a ja będę się już zbierał. - Popatrzyłam na niego zdezorientowana. 
- Gdzie idziesz? - Zapytałam. 
- Poszukać jakiegoś hotelu. - Lekko posmutniałam. Rufus chyba to zobaczył bo zapytał czy znowu źle się czuję. 
- Myślałam, że tu zostaniesz. - Wyszeptałam nieśmiało. 

< Rufus? xD Lau nie jest w ciąży XD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz