poniedziałek, 7 grudnia 2015

Od Imaizumi CD Ashley

Rozmawiałam z Ashleyem o wszystkim, co tylko udało mi się wymyślić. Zauważyłam, że unikał odpowiedzi na pytania związane z nim, mówiąc zdawkowo i zmieniając temat. Spoko, rozumiem. Temat tabu, czy coś w tym stylu. Ale o mnie możemy porozmawiać.
- Wiesz, mieszkam z siostrą. Ona pracuje i utrzymuje dom, dlatego dość często jej nie ma. Ale bardzo mnie kocha i ja również ją kocham, nawet bardziej niż rodziców. - wyznałam w pewnym momencie. - Z nią mogę być całkowicie szczera, natomiast w przypadku rodziców boję się mówić im pewne rzeczy. Kiedyś nauczyła mnie prześlicznej piosenki o czarnym kocie. Na serio genialna, poryczałam się ze wzruszenia.
Ashley uniósł głowę lekko do góry i spytał: - A ile miałaś wtedy lat?
- Hej, mówię serio! Nie byłam wtedy jakimś dzieciakiem, który ekscytuje się byle czym! - zirytowałam się.
- Dobrze, uspokój się. - odparł Ash dziwnym zamyślono-przymulonym głosem.
- Ima-chaaan! - usłyszałam wołanie. - Mou hitori no boku, ty ćwoku!
To była siostrzyczka, wykrzykująca wymyślony przez siebie wierszyk inspirowany naszym ulubionym serialem. Mou hitori no boku, lub też ćwok, to oczywiście ja.
- Dobra, ja już pójdę. Spotkamy się później. - powiedziałam do chłopaka i pobiegłam w stronę Chiyo.

<Ashley? Nie miałam pomysłu, co dalej mają robić, dlatego na razie się rozstajemy i spotkamy gdzieś później>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz