Dziewczyna zmierzyła mnie wzrokiem. Na początku uważnie przyglądałem się jej, po chwili jednak popatrzyłem w inną stronę.
- Jestem Jacob - powiedziałem niepewnie. - Nazwiska nie zdradzę.
Yukiko uśmiechnęła się i rzekła:
- Tyle mi wystarczy.
- A właśnie, kim byli tamci mężczyźni? - zapytałem.
Dziewczyna zamyśliła się. Nagle jeden z przechodniów szturchnął mnie. Nieznajomy coś mruknął pod nosem i poszedł dalej. Po chwili zauważyłem leżącą przede mną karteczkę. Podniosłem ją. Na papierze było napisanie: ,,Nie uciekniecie nam!". Tuż po przeczytaniu zacząłem się trząść.
- Wszystko w porządku? - zapytała Yukiko spoglądając na mnie.
Podałem dziewczynie kartkę. Ona patrzyła na nią zamyślona. Po chwili jej jedno oko zmieniło kolor.
- Twoje jedno oko jest niebieskie - powiedziałem. - Czemu?
(Yukiko?) Wybacz za ten brak weny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz