czwartek, 17 grudnia 2015

Od Carmelle CD Satoru

Właśnie coś zrozumiałam. Jeśli Kiku zostanie dłużej sam to nie będę miała gdzie mieszkać...
-Żegnaj- powiedziałam wychodząc z pomieszczenia. Ruszyłam krętymi korytarzami do wyjścia. Nagle ktoś przybił mnie do ściany. To nie był Sat.
-Dziewczynka się zgubiła... ha ha- Ten śmiech... to nie możliwe... Z cienia wyłonił się...
-Bil- Warknęłam. Czasami jednak mam za dużo wrogów. Ten jest wyjątkowo uciążliwy. Zjawiał się zawsze w nieodpowiednim momencie. Jednak nie widziałam się z nim od 8 lat.
-Znasz moje imię? Niecodzienna sytuacja.- On mnie nie rozpoznał default smiley :o
-Nie zgrywaj się. Dobrze wiem że wiesz kim jestem Linel- Uśmiechnęłam się wrednie.
-Tylko jedna osoba tak do mnie mówiła, ale nie widziałem jej od wieków- powiedział.
-Jeśli dla ciebie 8 lat to wieki..- Teraz już wiedział kim jestem. Uśmiechnął się przebiegle.
-W końcu się zemszczę Carmelle...


[Sat?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz