czwartek, 5 listopada 2015

Od Luka CD Serenity

Obgadaliśmy temat pocałunku i pełen nadziei, że chociaż jeden plan wypali ruszyłem do gabinetu właściciela. Serenity została pod drzwiami. Z Merredith mieliśmy to przestudiowane tak, że łapię ją w talii i przechylam w bok, tak by nie było widać fałszerstwa. Przedstawiłem pomysły właścicielowi i twórcy tego przedstawienia, powiedział:
- Nie zezwalam.
- Ale dlaczego? Z Merredith pan się zgodził.
- Dostaniemy duże dofinansowanie jeżeli pocałunek będzie widoczny w stu procentach. Nie wnikałem dlaczego tak jest... Więc pocałunek ma być albo wylatujesz z tej roli i nigdy już nie dostaniesz męskiej roli. Więc jak?...
Wyszedłem z jego gabinetu i spojrzałem na Serenity. Zapytała:
- I co?
- Albo będzie pocałunek, albo nie zagram żadnej męskiej roli... Więc muszę się przygotować do roli Hery... Możesz się wycofać, chyba, że chcesz całować tamtego chłopaka - Wskazałem dłonią wysokiego chłopaka o brązowych włosach. - Dobrze ja muszę już iść. Chcesz iść ze mną coś zjeść?

< Serek? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz