niedziela, 22 listopada 2015

Od Luka CD Serenity

Spojrzałem na Serenity i westchnąłem. Siedziała na ziemi w sukience cała przemoczona. Podszedłem do niej niepewnie i przytuliłem ją od tyłu w talii, wcześniej przykrywając ją kocem. Poczułem, że od razu zrobiło mi się gorąco, ale tu chodziło raczej o zażenowanie. Anielica lekko zesztywniała, a ja wiedziałem, że zrobiłem się cały czerwony z zawstydzenia. Po pewnym czasie Serenity się odezwała:
- A niby boi się dotyku...
- Zamknij się! Nie chcę byś była chora, robię to tylko po to. Anioł też może być chory, ja byłem... No, ale skoro nie chcesz to nie zmuszam, skoro lepiej mieć czterdzieści stopni gorączki i kaszel z flegmą...
Zacząłem się zbierać, ale...

< Serek? Luke is kawaii xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz