Przez chwilę wpatrywałem się w parujący kubek. Nie jestem pewny, czy kiedykolwiek już to piłem.
- Dziękuję. - powiedziałem cicho, powoli biorąc kubek w dłonie. Upiłem łyk i natychmiast zacząłem kasłać. Gorący płyn poparzył mi język, w dodatku był gorzki.
Widziałem, że Alex przygląda mi się z dziwnym wyrazem twarzy, którego nie potrafiłem rozszyfrować.
Delikatnie odstawiłem naczynie. Już po tym jednym łyku zrobiło mi się niesamowicie gorąco. Czułem, że moje policzki robią się czerwone. Nie lubiłem gorąca. Chociaż, jak pomyśleć, ta herbata wcale nie smakowała tak źle. Ponownie uniosłem kubek i upiłem kolejny łyk.
< Alex? Brak weny ;-; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz