piątek, 6 listopada 2015

Od Imaizumi CD Ashley

Uśmiechnęłam się. To było nawet urocze, jak nie wiedział, co ma powiedzieć. Dopiero teraz zauważyłam, że pachnie trochę dziwnie - jakby nieludzko, ale dla mnie to akurat nie powinno być nic dziwnego.
- Mało mówisz. Wiesz co, zawsze strasznie się ekscytuję, czekając, aż ktoś mi odpowie. Nie jestem zbyt cierpliwa, a gdy wreszcie otrzymam odpowiedź, to prawie skaczę z radości. - wyznałam.
- Ja chyba się boję odpowiedzi. - odparł Ashley.
- To zrozumiałe, ale szczerze mówiąc, bezsensowne. Tak samo jak bezsensowne jest to, że ludzie boją się nawet, gdy nie ma ku temu żadnego powodu. Nie lubię strachu, to coś okropnego.
Ashley westchnął i machnął ręką, jakby chciał coś zrobić, ale jednak się rozmyślił.
- No tak... Nieśmiałość jest bez sensu. - mruknął. Uznałam, że najwyższa pora zmienić atmosferę.
- Może pójdziemy na kawę? Albo coś słodkiego, albo cokolwiek? Mam ochotę na coś słodkiego. - zaproponowałam.

<Ashley?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz