Prychnęłam
-Lubi mocne charaktery. Namber one go niema ale ty dwójeczko [XD] go masz. -Powiedziałam wyniośle.- Jednak my Bonaparte musimy znikać.-Klasnęłam w dłonie i zniknęłam. Pojawiłam się z Ki kilka metrów dalej.
[następnego dnia]
Szłam miastem. Zauważyłam Rufusiona [XD]. Klasnęłam w dłonie i pojawiłam się za nim.
-Witam jedyneczko...
[Rufi?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz