-Polowanie?-Zaśmiałam się.-Dziecko, o czym ty gadasz?
-To znaczy, że nie jesteś tu po to, żeby...
-Przy okazji mogę przygarnąć jakąś bezpańską duszyczkę, ale poza tym to chyba raczej z nudów niż z potrzeby. Aha, no, i jestem Heather.
Okami milczała przez chwilę, jakby zbierała myśli.
-A tak właściwie to co robisz tu o takiej porze?-Zapytałam.
Okami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz