"Kimi wo wakaritai nada yo. Nee...Oshiete" / "Chce cię zrozumieć. Hej...Opowiedz o sobie"*
Jak tylko włożyła ciasto do piekarnika, szybko posprzątała, a ponieważ miała jeszcze trochę czasu, wystawiła kartkę na wystawie o możliwości skosztowania próbek ciast, co robiono każdego dnia, dzięki czemu była masa klientów. W momencie kiedy wyciągnęła już gotowe ciasto z piekarnika ktoś przyszedł. Jakaś dziewczyna. Widząc Serenity zapytała się o te próbki.
-Akurat mamy świeżą tartę z jagodami. Może być?
Nieznajoma kiwnęła głową bacznie obserwując ją. Po chwili przed nią stał talerzyk z kawałkiem wypieku i widelczykiem.
<Laurenee? xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz