-To...- zaczęłam rozglądając się nerwowo- Ach wybacz mi!- roześmiałam się- Czasem zdarza mi się pleść różne bzdury. W każdym razie niewiele osób chodzi w godzinach wieczornych po ulicy z kosą.
No pięknie. Muszę oduczyć się tego gadulstwa.
(Heather?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz