sobota, 29 sierpnia 2015

Od Luka CD Naita

Czekałem jakiś czas na dziewczynę, ale się nie denerwowałem jej spóźnieniem. Po pewnym czasie zobaczyłem w oddali Naitę. Przeprosiła za spóźnienie i powiedziała, że ma urodziny.
Uśmiechnąłem się i powiedziałem:
- Wszystkiego najlepszego!... - Po chwili ciszy powiedziałem - Eh, zdałem sobie sprawę jaki jestem stary. Może i wyglądam młodo, ale to nieprawda... No to chodź postawię ci coś na urodziny.
Wiedząc, że powinienem ją przytulić, czy coś podobnego, ruszyłem z dziewczyną w stronę dobrej restauracji. Zasiadłem wraz z brązowowłosą w środku średniej wielkości budynku. Po chwili przyszedł do nas kelner i podał nam kartę. Przejrzałem kartę i wybrałem coś dla siebie...



< Naita? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz