poniedziałek, 22 lutego 2016

Od Kociaka CD Bikutoria

Fuknęłam na nią, ale nawet posłusznie podreptałam do łazienki. Zrzuciłam z siebie ciuchy i klapnełam sobie w wodzie. Było trochę chłodno, ale kit z tym.
Zmieniłam się w kota i zaczęłam tak trochę pływać. Woda mi nie przeszkadzała.
Zanurkowałam na kilka chwil, po czym wyszorowałam sie i wylazłam z wody. Powycierałam się, i jak na złość znalazłam przygotowane coś, co miało być kimonem. Dla mnie to szlafrok. Moje ubrania zniknęły, i nie miałam wyboru...
Jakoś się ubrałam, ale nie byłam pewna, czy dobrze...



< Biku? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz