Przez pewien czas patrzyłem na rękę dziewczyny, a później powiedziałem:
- Chodź, zabiorę ciebie do lekarza.
- Nie trzeba.
Westchnąłem i przyłożyłem dłonie nad opuchliznę. Powiedziałem cicho:
- Nie jestem w tym szczególnie dobry, chociaż może wyjdzie.
Zacząłem leczyć jej dłoń magią leczniczą, której się dopiero uczyłem. Po chwili odsunąłem ręce i zapytałem:
- Boli jeszcze?
< Alyss? Nie wiedziałam co odpisać T~T >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz