Kiedy tak trzymał te tabletki, otworzyła oczy - otworzyła bo czuła się lepiej z zamkniętymi. Przyjrzała się nim zamyślona.
-Z jakiej ty to fiolki wziąłeś? Patrzyłeś się na skład?
-Pewnie. Co prawda, napisy były w większości podarte ale była na pewno wanilia i kardamon...Z czego się śmiejesz?- Zapytał widząc jej reakcje.
-Kardamon jest przede wszystkim tylko na infekcje i trawienie...Wiem bo miałam spore przeszkolenie medyczne w wojsku- dodała widząc jego zaskoczenie.- A ja muszę poleżeć i tyle. Ale...dziękuję za troskę- uśmiechnęła się do niego lekko po czym zamknęła oczy.
<Rumble?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz