wtorek, 1 marca 2016

Od Nicholas'a CD Morgana

Zaniemówiłem.
I spaliłem buraka.
- Tto nie będzie konieczne! - zawołałem, schylając i odwracajac głowę. Po kilku argumentach udało mi się przekonać ją, żeby była za drzwiami w razie, gdyby coś się stało.
Podczas gdy się rozbierałem zawołała, że zapomniałam mi przekazać wiadomość od doktorka...
Nie poprawiła mi humoru.

Skończyłem się myć, nie umierając. Zajęło mi to dłużej niż zwykle, ale się udało.
Przypomniało mi się, że nie wziąłem ubrań na zmianę. Chciałem czegos poszukać, i obwinąłem biodra ręcznikiem. Ruszyłem w kierunku szafki, w której mogło coś być.
Jednak, oczywiście, o cos się potknąłem i poleciałem na twarz, wzbudzając harmider. Drzwi się otworzyły...

< Morgana? XD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz