- Co chcesz?
- Co ci się stało? - powiedział, ignorując moje słowa.
- Nic, tylko kot mnie podrapał. - Ruszyłam w stronę wyjścia z łazienki, chłopak ruszył za mną. Odwróciłam się w jego stronę i zapytałam:
- Co chcesz?
- Chciałem ciebie przeprosić, że wtedy ci nie pomogłem. Chciałem podejść, ale te dziewczyny nie pozwalały mi wyjść.
- To było do przewidzenia, a teraz cześć. Muszę iść na kółko.
Oboje wiedzieliśmy, że to była głupia wymówka, teraz nie ma żadnych kółek dodatkowych. Ruszyłam na podwórko by znaleźć Lovely, lecz niestety się to nie udało. Chodziłam jakieś półtorej godziny i nie znalazłam żadnych śladów. Wróciłam do pokoju Tomoe i zostawiłam karteczkę z napisem:
Lovely uciekła.
Szukałam jej, lecz niestety się nie udało. Może gdy wrócisz to ona przyjdzie z powrotem.
Yukkiko
Ruszyłam do swojego pokoju. Będąc już w pokoju nakarmiłam kotki i położyłam się na łóżku... < Tomoe? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz