Przez jakiś czas myślałem nad jej słowami.
- Wiesz... Jeśli chcesz, możesz mnie tak nazywać... - powiedziałem powoli, wciąż wpatrując się w dziwaczne coś, co otrzymało imię Kolgrim.
- Naprawdę? Nie przeszkadza ci to?!
- Nie... W ogóle. - lekko się uśmiechnąłem.
< Imaizumi? Mogłabyś zabić, gdyby nie to, że już jestem zdechła >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz