Zawahała się. Może i miała jedną rzecz do zrobienia na dziś ale z drugiej strony powinna spędzić z nim trochę czasu po "odzyskaniu" dobrego znajomego.
- To mogę zostać.
Uśmiechnęła się po czym przeciągła się. Podeszła do wyglądającego na zadowolonego z takiego obrotu sytuacji Rumble'a. Siadając na łóżku obok niego przez przypadek położyła swoją na jego dłoń. Cofnęła ją cicho się śmiejąc z lekkim rumieńcem.
- Wybacz.
(Rumble?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz