niedziela, 24 stycznia 2016

Od Yukiko CD Jacob

Po tym jak się uspokoiłam, ruszyliśmy w stronę miasta. Po drodze rozmawialiśmy o różnych rzeczach. Zatrzymałam się, słysząc jakiś hałas. Ruszyłam w stronę całego zamieszania. Zobaczyłam jak dwóch, jeden grubszy, drugi chudy jak patyk, próbują zarzucić na Galiusa siatkę, by go sprzedać. Podbiegłam do nich i krzyknęłam:
- Zostawcie go, idioci.
- A co nam zrobisz złotko? Chyba, że chcesz zająć jego miejsce, co? - Powiedział jeden z nich.
- Mogę was zabić. - Zaśmiali się. - Nie słyszeliście o demonach? To takie piekielne istoty, które przybierają ludzką postać. Normalnie to ogromne szkarady. - Znowu zaśmiali się i rzucili na smoka siatkę. Uśmiechnęłam się szeroko i przemieniłam się w jakąś poczwarę, która żyła długo przed nimi.


Spojrzeli na mnie i zamarli z przerażenia. Powiedziałam tylko "Bu", a oni zwiewali w popłochu jak owce przed wilkiem. Później zmieniłam się z powrotem w człowieka i wyplątałam smoka z siatki. Po chwili usłyszałam pytanie, płynące od Jacob'a:
- To jest twoja prawdziwa forma?
- Co? Nieeee. To jest moja prawdziwa forma. - Zmieniłam formę, w której miałam czarne skrzydła, bliznę biegnącą przez moje ciało, byłam znacznie wyższa i miałam całkowicie czarne gałki oczne. Powróciłam do swojej formy ludzkiej, którą wolałam o wiele bardziej od formy demona. Wyplątałam towarzysza chłopaka i powiedziałam- Ta istota, którą postraszyłam tamtych kolesi dawno nie żyje, lub ukrywa się głęboko pod ziemią. Mogę przywdziewać jakieś wyglądy, jeśli tylko zechcę, to jest moja specjalizacja.
Uśmiechnęłam się i sprawdziłam jeszcze raz czy uwolniłam całkiem Galiusa z objęć siatki...


< Jacob? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz