niedziela, 11 września 2016

Nowa Postać - Aurinko


Zjadłoby się... Cuś słodkiego...


Imię i nazwisko: Aurinko

Pseudonim: Auri

Płeć: Mężczyzna, przynajmniej na to wygląda...

Wiek: Uhh... Koło dwudziestki, chyba

Rasa: Mutant Labolatoryjny

Charakter: Auri jest świetnym przykładem, że wygląd może mylić. Zazwyczaj pierwsze myśli innych, gdy go zobaczą, to coś w stylu "Uaaaah, potwór, uciekać!" lub coś podobnego. Tak naprawdę to taka miła, radosna istotka, tak jak jego imię. Bo, mimo babskiego brzmienia, Aurinko znaczy "Słońce". Nigdy raczej by nikogo nie skrzywdził, już raczej wolałby dać się posiekać, żeby komuś pomóc, więc... Drodzy nieznani znajomi, nie uciekajcie przed nim...
Chociaż, czasem potrafi wpaść w niezłą melancholię, prawie depresję...

Zainteresowania: Słodycze...

Motto: Memento Mori

Lęki: Tak, naprawdę, boi się odrzucenia, a jednocześnie trochę boi się ludzi...

Orientacja: Kij tylko wie... Nigdy takich uczuć nie miał...

Partner: Nie...

Aparycja: No więc, Auri jest sporą osobą, jeśli chodzi o wzrost. Włosy ma raczej czarne, z takim lekkim srebrnym odcieniem. Oczy czasem wyglądają na caaałkiem czarne, no i czarne są.... Najszybciej można powiedzieć, że to taki chudy, ale nie za bardzo, chłoptaś, który ma tam trochę tych mięśni, ale też nie za dużo. Jeśli chodzi o bliższy opis jego twarzy, to po co, skoro i tak zazwyczaj ma... No tak! Nie ma to jak zapomnieć napisać o masce. No więc, nosi maskę, taką jakby gazową, ale tak naprawdę jest to maska oddzielająca tlen od azotu i dwutlenku węgla.... Czemu tak jest, to chyba nie należy do tej zakładki... Pewnie będzie coś później.
O, jeśli chodzi o jego twarz, to nie jest raczej zbyt brzydki, może nawet ładny.
Ano! Jeszcze jego kapelutek. Taki klasyczny, czarno biały. Widzisz go bez kapelutka? Zapisać kredą w kominie, święto...


Umiejętności: No więc, tu można napisać coś o masce. Auri oddycha nie tlenem, a Azotem i Dwutlenkiem Węgla, a wydycha Tlen... Praktyczne, nie?

Broń: Maska potrafi być ciężka, więc jak ją ściągnie i się zamachnie, to zwiewaj

Miejsce Zamieszkania: Po co komu? Łażenie po okolicy i spanie pod gołym niebem jest ciekawsze.

Historia: Spróbujmy napisać to szybko:
  1. "Urodził" się w próbówce.
  2. Ktoś, kto go stworzył, chciał zrobić z niego Maszynę produkującą Truciznę w powietrzu
  3. Skończyło się na tym, że "Maszyna" tworzył tlen, co wcale nie było celem.
  4. Do tego okazało się, że coś, co miało być mordercze, jest milutkie jak mały kociak.
  5. No to srrruuuu go na ulicę.
  6. I tak se tera żyje ^^


Rodzina: Ten ktuś kto go wywalił, ale kto to, ni wiadomo....

Inne Informacje: Chcesz go przekabacić? Daj mu cukierka. Będziesz jego bogiem.

Inne Zdjęcia:




Autor: Jestem sernikiem lubiącym molestować pewnego łosia. Więcej nie musisz wiedzieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz