wtorek, 16 sierpnia 2016

Od Very CD Adam

...Dogadać się...? 
No chyba nie! 
Ten mężczyzna mnie drażnił. I to dość poważnie. 
- Uważasz, że mogłam bym wziąć pieniądze za coś, do czego nie przyłożyłam ręki...? - syknęłam, mrużąc oczy. Podążałam za nieznajomym, zaciskając dłonie w pięści. 
Dopiero po chwili przypomniałam sobie, a raczej zorientowałam się co do jego pytania. Trochę się napuszyłam, wydymając wargi, ale takie przedstawienie się było chyba normalne między ludźmi. 
- Vera. - wymamrotałam ledwo słyszalnie. Zauważyłam, że Adam posłał mi pytające spojrzenie. Tak, wiem, za cicho. 
- Jestem Vera. - powtórzyłam, już głośniej. Eh, trzeba będzie jak najszybciej dostać kolejne zlecenie... 


< Adam? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz