- Wszystko wypełnione PANIE!!! Tylko się nie zdziw jak wrócisz do pokoju, czeka ciebie tam niespodzianka... A i jeszcze jedno... Teraz będę przychodzić tylko gdy mnie wezwiesz bym coś zrobiła, nie chcę się "przyjaźnić", jak to nazwałeś z kimś takim... A teraz żegnam!
Ukłoniłam się przed nim i wyskoczyłam przez okno. Fuknęłam i ruszyłam na miejsce treningu łucznictwa, który zaczynał się dopiero za godzinę... Usiadłam pod drzewem i zaczęłam się bawić źdźbłem trawy...
***
Po pewnym czasie zebrali się, niestety, wszyscy, którzy ćwiczyli łucznictwo. Wolałam już pocałować trolla, niż zamienić słowo z Tomoe. Zaczęły się zajęcia...
< Tomoe? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz