Rumble


Imię i nazwisko: Rumble
Pseudonim: Zmechanizowany Zabijaka
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 22
Rasa: Yordl
Charakter: Rumble jest, można powiedzieć, samotnikiem. A pomimo, że jest chytry, wybuchowy i pamiętliwy potrafi rzucić żartem. Jednak, żeby móc dokładnie go określić, należy poznać go osobiście...
Zainteresowania: Hmmm... Grzebanie w żelastwie, tworzenie maszyn, ulepszanie ich...
Motto: Im większy przeciwnik, tym mocnej go trzasnę
Lęki: Chyba każdy boi się choćby trochę przegranej, czyż nie?
Orientacja: Hetero
Partner: Aktualnie, nie ma nikogo. Ale, kto wie...
Aparycja: Rumble to takie małe, nawet jak na swoją rasę, niebieskie coś z irokezem i goglami na głowie i często w towarzystwie swojego mechanicznego kombinezonu.
GłosSuper Galaxy Rumble (PL)
Umiejętności:

  • Jest dobrym mechanikiem
  • Miewa całkiem niezłe pomysły
  • Dobrze walczy, a więc walka z nim może być niezbyt dobrym wyborem

Broń: Automatyczny kombinezon "Tristy"
Miejsce Zamieszkania: Jak na razie brak stałego
Historia: Rumble zawsze był bardzo mały, nawet jak na Yordla. W związku z tym przywykł do tego, że nim pomiatano. Aby przetrwać, musiał być bardziej chytry i pomysłowy niż rówieśnicy. Stał się wybuchowy i pamiętliwy - odpłacał każdemu, kto go skrzywdził. Stał się przez to samotnikiem, ale nie przeszkadzało mu to. Zawsze lubił majsterkować i otaczać się gadżetami, a większość czasu spędzał na złomowisku. Był bardzo obiecującym mechanikiem. Jego nauczyciele wstawili się za nim w Yordle Academy of Science & Progress w Piltover, gdzie mógł zostać jednym z protegowanych Heimerdingera, ale Rumble odmówił. Uważał Heimerdingera i jego współpracowników za cwaniaków, którzy sprzedają bardziej zaawansowaną technologię Yordli ludziom za bezcen, podczas gdy ich rasa jest pośmiewiskiem. Kiedy grupa ludzi, którzy ukończyli Yordle Academy, przybyła do Bandle City, by zobaczyć miejsce, gdzie urodził i wychował się ich mentor, Rumble, nie mógł się oprzeć pokusie, by zobaczyć się z nimi twarzą w twarz (no, prawie). Chciał się im tylko przyjrzeć, jednak cztery godziny i wiele wyzwisk później, wrócił do domu poobijany i cały we krwi. W międzyczasie nasłuchał się, jaki wstyd przynosi „oświeconym” Yordlom, takim jak Heimerdinger. Następnego ranka bez słowa opuścił Bandle City. Zniknął na kilka miesięcy. Wrócił u steru szczękającego, zmechanizowanego potwora.
Rodzina: Rodzina była, owszem, ale lepiej nie wspominać...
Inne Informacje: Ze względu na swój niski wzrost przywykł do tego, by nim pomiatano
Inne Zdjęcia:





Autor: Afryka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz